sobota, 27 lutego 2021

Wspomnieniowo, zimowo

Jezeli pancia wziela sie za mycie okien i wymiane firanek, to znaczy, ze nadchodzi wiosna. No i dobrze, bo juz mam po dziurki w nosie tej soli, co to w lapki sie wkreca jak sruby. O ile wiem, sol ludziom sluzy do czegos innego, a nie do sprawiania bolu psim lapom. Zeby ktos nie pomyslal, ze nie lubie zimy, to mowie, ze ja lubie. Biegam sobie po miekkich bialych poduszkach, ale tylko tam, gdzie nie ma soli.


Przy gliwickiej Politechnice jest moja ulubiona trasa. 

 

Tutaj lubie wypatrywac moich kumpli. 


Snieg na nosie? No i co z tego? Nie przeszkadza przeciez. 

Bardziej mi przeszkadza ten kolnierz w plaszczu. Ciagle sie odpina. 

W domu mam taki widok za oknem. Zima na calego.

Jak wracam do domu, chetnie sie przytulam do pana. 

Wlasciwie kto do kogo sie przytula?

A jak chce spokojnie wypoczac, ide do swojego lozeczka.

I tak jakos, bez wiekszych problemow przetrwalem zime tego sezonu. Nie mam nic przeciwko temu, zeby powrocila, bo snieg mi pasuje. Tylko zeby ludzie pomysleli o moich i moich pobratymcow lapach.



8 komentarzy:

  1. Zobaczysz, Dinus, ze zielone krzaki i drzewa spowoduja iz usmiech pozostanie na pyszczku przez caly czas i na spacetach, i w domu. Hau, hau

    OdpowiedzUsuń
  2. Cześć Dino, miło Ciebie poznać. Lubimy pieski. Mieliśmy dwa, ale niestety obie "babcie" poszły już pobiegać za tęczowym mostem. Żyły z nami 17 lat.
    Miłego hasania po śniego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaluje, ze nie poznalem obu moich kolezanek. Ale pobiegamy kiedys razem za teczowym mostem :)

      Usuń
  3. Witaj Alenko.
    Srają muchy, idzie wiosna, będzie trawka lepiej rosła.
    A Pancia i tak postawi na swoim.
    A Dino i tak da sobie radę.
    Pozdrawiam serdecznie.
    Michał

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dinus chyba lepiej sie stara od much, zeby trawka szybciej rosla, ale na rezultaty jeszcze trzeba nam troszke poczekac ;) ;)
      Serdecznosci Michalku :)

      Usuń
  4. Tak mi brakuje zimy w Wielkiej Brytanii . Tęsknię za tym białym puszkiem .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja za nim nie tesknie Malgosiu, bo sniezne muldy i slizgawice mnie przerazaja. Straszliwie boje sie upadku i dlatego chodze wtedy jak na szczudlach, a to wywoluje zmeczenie nog. No coz, jak bylam deczko mlodsza takie zimowe slizgawki sprawialy mi wielka radosc :)

      Usuń

Serdecznie dziekuje za Wasze odwiedziny i uwagi. Pozdrawiam :)