Moj nowy becik :)

Tamto lozeczko tez bylo wygodne, ale nie moglem sie wygodnie rozlozyc, jak czasami bardzo lubie. Ja tylko lapki mam krotkie, ale cialko niczego sobie, pancia dobrego jedzonka mi nie zaluje ;) Nie jestem grubasek, nie myslcie sobie, ale facet ze mnie sluszny. Pancia kupila mi nowy becik. Noooo, teraz to jestem gosc! Popatrzcie sami ...

Ledwie mi pancia poscielila, a juz sprobowalem.
W sypialni sa teraz dla wszystkich wygodne lozka,
a moje tuz przy pancinym.
Moge sie wylegiwac w roznych pozycjach
W kazdej pozycji wygodnie i przytulnie; cieplutko :)
Jednym slowem SUPER!
To byl chyba panci lepszy pomysl od tego wozka rowerowego.
Ech tam! Do niego tez jakos sie przyzwyczaje :)