poniedziałek, 17 czerwca 2019

RozPIESzczańsko

A kogo pancia ma rozpieszczac, jak nie mnie? Ostatnio kupila mi specjalny materacyk do lozka; taki przeciw reumatyzmowi. Mowi, ze juz swoje lata mam i czas na specjalna pielegnacje pana w pewnym wieku. Nie bardzo rozumiem, co pancia ma na mysli, ale nie oponuję, bo po co sie sprzeciwiac czemus fajnemu? Materacyk jest bardzo wygodny, a teraz pancia wymyslila, podobno genialną, uprząż  (ja na to mowie szeleczki), ze Szwajcarii rodem. Pan to zlapal sie za glowe, kiedy pancia odpowiedziala mu na pytanie, ile to cudo kosztuje, a ja wiem, ze pancia mi niczego nie zaluje i to mi sie bardzo podoba. Ja tam nie widze roznicy miedzy tymi nowymi, a starymi szeleczkami, moj pan jej tez nie widzi, ale pancia widzi i nam to caly czas tlumaczy; mowi, ze sie nie znamy. Tlumaczy, ze szeleczki idealnie dopasowuja sie do ciala, maja specjalna konstrukcje, aby nic mi w nich nie przeszkadzalo, aby nie wycieralo sie futro pod pachami i zeby bylo mi miekko. Moze rzeczywiscie cos w tym jest, a moze to sugestia, ale chyba mi wygodniej, niz w tych starszych. Jedno jest pewne; ludzie na ulicy, z ktorymi sie juz znamy, pytaja o te szeleczki, a pancia tlumaczy im tak samo, jak mnie i panu. Mowi, ze one swiecą o zmroku. I tak jest w istocie - swiecą. A wygladaja tak: 




Ale to jeszcze nie wszystko; pancia zalatwila mi dowod osobisty. Mam go przyczepiony do szeleczek, co widac na zdjeciu, a taki wiekszy, wielkosci dowodu osobistego panci i pana, tez mam. A wyglada tak:

Zauwazcie bialo-czerwona flage w tle. Pancia mowi, ze jestem Polakiem,
a ja nie mam nic przeciwko temu. Pan i pancia tez nimi sa i mi to pasuje.

Druga strona mojego dowodu osobistego.

Teraz to juz jestem zarejestrowany i zabezpieczony w wypadku, gdyby mi sie chcialo (delikatnie mowiac) od panci oddalic. A poniewaz ani mi w glowie sie od panci oddalac, dowod osobisty, ten przy szeleczkach, jest tylko ozdoba, ktorej mi zazdroszcza inne psy, a ten wiekszy, w panci portfelu, jest jej dumą. Rozpieszczansko? Ja tam nic nie mam przeciwko temu, a wy?

39 komentarzy:

  1. Fajnie teraz pieskom :) Rozpuszczajcie do woli!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basienko, rozpuszczam Dinka, jak tylko serce podpowiada, rozpieszczam, a on odpowiada mi swoja miloscia, przyjaznia i wiernoscia. No i obojgu nam z tym dobrze :) Pozdrawiam Cie serdecznie :)

      Usuń
  2. I dobrze pańcia robi. Ja też swojego rozpuszczałam i rozpieszczałam na całego. Dobrze Cię rozumiem. Bo tylko nasz pies kocha nas w pełni bezinteresownie. Kochaliśmy go ogromnie, był z nami 16,5 roku. W sierpniu będzie 9 lat odkąd odszedł za TM, a ja nadal za nim płaczę. POmerdaj Dinka za uszkiem ode mnie;)
    Miłego;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem Twoj zal za ukochanym pieskiem Anabell. Nie wyobrazam sobie mojego z Dinkiem rozstania. Zanim go przygarnelam ze schroniska, zarzekalam sie, ze nigdy wiecej. Gdy piesek choruje, ja choruje razem z nim, gdy umiera, ja tez umieram. Dostalo mi sie od przyjaciolki, ktora nazwala mnie egoistka i miala racje. Wygarnela mi, ze jestem nieczula na tesknote pieskow za kratami schronisk, ktore potrzebuja milosci, jaka moge ktoremus z nich dac. Na drugi dzien znalazlam w internecie Dinusia. Jestesmy ze soba 3 i pol roku. Oboje szczesliwi :)
      Pomerdalam Dinka od Ciebie, w podziekowaniu jego hau, hau :)

      Usuń
  3. Moim kotom nie pokaże tych szeleczek, jeszcze by chciały, szczególnie, ze świecące:)
    A tak poważniej, to na pewno piesek ma lepszy komfort, niż jakby chodził na smyczy, dobrze wydane pieniądze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wlasciwie te szeleczki same nie swieca, lecz biale paseczki na nich sa doskonale widoczne o zmroku i w nocy, gdyz swiatlo sie od nich odbija. A jezeli kotki chca, to dlaczego im odmawiac takiej przyjemnosci? Na pewno docenilyby ten zakup :)) Głaski dla Twoich kotkow Piranio :)

      Usuń
  4. Witaj Alenko.
    Znaczy, że Pancię rozpieszczasz, bo nie można inaczej.
    Pies najlepszym przyjacielem jest...
    No i ten dowód osobisty... Odlot.
    Pozdrawiam i zapraszam.
    Michał

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak Michalku, oboje sie rozpieszczamy, bo Przyjazn jaka nas laczy to wiecej niz milosc. Nieba przychylilabym Dinusiowi; zasluzyl na nie :)
      Dziekuje za zaproszenie na to piekne spotkanie; bylam, przezylam :)
      Serdecznie Cie pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Mieliśmy kiedyś taką Lassie, którą rozpieszczaliśmy.... Biega już po Niebieskiej Łączce ponad 10 lat. Napisałam nawet rozdział o niej w pierwszej książce.
    Bo pieseczek to wspaniała istota.
    :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stokrotko, nawet myslec nie potrafie o ewentualnej rozlace. Kocham Dinusia jak szalona :) To racja - pieseczek to wspaniala istota; wierna i sprawiedliwa. Ludzie powinni brac przyklad z tych zwierzatek :)

      Usuń
  6. Ale fajnie ma Dińco ze swoją Pańcią rozpieszczańcią :))) Szelki są niesamowite i dopiero się dowiedziałam, że pieski również mają dowody osobiste. Wcale się nie dziwię, że piesek ma tak dobrze. W końcu jest członkiem rodziny. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Michalku, to najwierniejszy czlonek rodziny. Nigdy sie nie boczy, nie gniewa, jest bardzo, bardzo grzeczny i dobry. Zasluguje na najlepsze ze strony swoich opiekunow :)
      Sle serdecznosci Michas :)

      Usuń
  7. Aleńko BRAWO♥ I tak powinien być traktowany każdy pies ,mieć dowód i dla zdrowia szeleczki.W Szwecji też są różności ,i szczególnie smycze są tak zrobione odblaskowe ,że w ciemności świecą .Fajna sprawa. Dinus to już staruszek ☺ ale dobrze sie trzyma♥♥Z taka miłością jaką mu dają pancia z panem to dożyje do 20 lat...Uściskaj Dinusia ,bardzo go lubię...taka ma mordeczkę mądrą::)Serdeczności Alu .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danusiu droga, cudnie jest pomyslec, ze sa ludzie, ktorzy mysla o naszych malych braciach, naszych pupilach, projektuja dla nich te wspanialosci. I cudnie jest, ze producenci nie szczedza sil, aby te przedmioty mozna bylo nabyc. Sa rzeczy, o ktorych wczesniej nie slyszalam. Wczoraj zamowilam materacyk ochladzajacy cialko pieska w czasie upalow. Materacyk ten wypelniony jest substancja, ktora schladza cialo w momencie bezposredniego z nim dotyku. W czasie tych strasznych upalow to prawdziwa ulga dla zwierzaczka. Dinus, jak i inne pieski, jest bardzo zmeczony upalem, co widac na zdjeciu. W normalne dni to z niego prawdziwa torpeda, a i w najwiekszy upal, gdy zobaczy ladna suczke, zachowuje sie jak szczeniak :) Dinek jest juz siwus, ale werwy i energii to mu nie brakuje. Nie raz, nie dwa musialam sie dobrze trzymac na nogach, zeby mnie nie potraktowal trotuarem :) Zdrowiutki i zwawy, jestem szczesliwa, ze tak jest. A upaly kiedys sie chyba skoncza, prawda Danus? :) :) Sle buziaki Danusiu :)

      Usuń
  8. Pańcia nie pancia ..oj oj Danuśka popraw sie hahahahha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojtam, ojtam! Moj komputer, zakupiony w Niemczech nie ma polskich znakow. Aby napisac wyraz czysto polski, musze na klawiaturze cudowac. Czasem trzeba, bo idzie o to, aby wyszlo "zrobić łaskę", a nie "zrobic laske" :) :) :)

      Usuń
  9. Pierwszy raz widzę dowód dla pupila :) Co trzeba zrobić, aby go otrzymać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maju, podam Ci adres internetowy firmy: https://safepet.eu/pl/
      Tam otrzymasz wszelkie na ten temat informacje. To naprawde piekny i pozyteczny gadzecik dla naszych zwierzakow. Pozdrow za uszkiem swojego od Dinusia :)

      Usuń
    2. Dowod osobisty dla swojego milusinskiego otrzymasz pod adresem: https://safepet.eu/pl/produkty/dowody-pupila-do-portfela

      Usuń
  10. Hej hej, witam. Widzę że na blogu będzie dużo o piesku. Może to i ciekawsza perspektywa niż ludzka? Jako posiadacz zwierząt różnorakich wiem, że wpływają (na ogół) pozytywnie na swych właścicieli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten blog nalezy do Dina - Przyjaciela Swiata. Przyjazny, wierny i sprawiedliwy, to najcenniejsze zalety psow. Ech Rademenesie, zeby tak ludzie chcieli brac z nich przyklad ... :)

      Usuń
  11. Miałam kiedyś psa 15 lat. Był członkiem rodziny, najwięcej o nim się mówiło i najwięcej jemu się czasu poświęcał-a to spacer, a to jedzenie itd. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia. zapraszam do mojej strony www.krystynaczarnecka.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Licze na to Krysiu, ze Dino tez dozyje tak pieknego wieku. Tak, to czlonek rodziny, ten o najlepszym sercu :)
      Biegne do Ciebie, serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń
  12. Żadne chomąto (sorry za wyrażenie) nie zastąpi psu pełnej swobody. Wiem, mój Aron mi to mówił, gdy zakładałem mu kolczatkę ;) Na szczęście robiłem to niezwykle rzadko, ale on miał to szczęście, że mieszkaliśmy tylko we dwóch, praktycznie na samym pustkowiu. Jego już nie ma, ja się zestarzałem i przeniosłem się do miasta. W życiu nie chcę tu psa, mam za to kota, na punkcie kota. Nie muszę z nim wychodzić ;)

    Pozdrawiam pięknie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Absolutna racja Asmodeo, lecz miasto to nie miejsce na bezpieczne puszczanie pieska ze smyczy. Zwlaszcza, ze Dino to kociolap i pusci sie za kazdym uciekajacym kotem; nawet pod samochod. Prawda jest, ze miasto to nie miejsce dla psa, lecz lepsze to od krat schroniska i jego tesknoty za normalnym domem. Moja corka to kociara, ma ogromniastego main coona. Mieszkaja w Bieszczadach, niektorzy myla go z bieszczadzkim zbikiem i, gdyby nie dluga smycz, mogliby go ustrzelic. Smycz jest pewnego rodzaju zaworem bezpieczenstwa dla zwierzaka. Twoj kot jest CUDNY :)

      Usuń
  13. Jak najwięcej rozpieszczanka☺ Cudny psiak, kocham czworonogi,a psy w szczególności ☺☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez Natalio jestem psiara, bardzo kocham pieski. Szukalam pieska przez internet. Wlasciwie chcialam wziac takiego, ktory nie mialby szans na przygarniecie przez kogokolwiek, lecz pierwszym, ktorego ujrzalam w tym schronisku byl wlasnie Dino. Nie szukalam juz innego. To byla milosc od pierwszego klikniecia, natychmiast zatelefonowalam do pani Kleppinger i natychmiast mi go przywiozla na spotkanie poza schroniskiem. Do schroniska nie poszlam, nie znioslabym widoku tych pieseczkow za kratami. Spotkalismy sie, poglaskali i za dwa dni Dino przyjechal do mojego domu pieknie przygotowany na spotkanie z nowymi opiekunami.
      Jestesmy szczesliwi Natalio :) Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie :)

      Usuń
  14. Dinus,wspominam swoich: Perelke, Vipcia i Yeti, ale teraz czekam na nowiny z Gliwic - kogo lizaniem uszczesliwiles, komu stracha napedziles, czy panie w sklepie odkladaja miesko dla Ciebie itd.itd.Przypilnuj Pancie by sie nie lenila, w koncu jestes wazniejszy od pilkarzy - caluski od wielbicielki hau hau

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pancia to mi mowi, ze jestem teraz psem jej marzen. Nie za bardzo wiem, co to oznacza, ale widze po jej minie i zachowaniu, ze to chyba cos bardzo pozytywnego. Kiedys to przechodzace psy mnie wkurzaly, ale nie suczki. Teraz wszystkie psy to moi znajomi, albo ci potencjalni, i chetnie podchodzimy do siebie i sie witamy nosem i ogonem. Chcialoby sie pobiegac z nimi, ale jest tylko jedno takie miejsce blisko domu, gdzie biegam bez smyczy ze swoja kolezanka Lejla. Nawet w lesie pancia trzyma mnie na dlugiej smyczy, bo mowi, ze wiewiorki tam mieszkaja i chca miec w swoim domu spokoj, a ja podobno im w tym przeszkadzam. To miejsce, gdzie biegam z Lejla to nalezy wlasnie do stadionu Piasta Gliwice. Pancia mowi, ze kocha pilkarzy tego klubu, ale mnie jeszcze bardziej. A te chlopaki tez mnie lubia. Fajni sa. Pancia to mi daje do miski "psie jedzonko", jak mowi, a do tego "dopalacze", jak mowi moj pan, w formie ugotowanej przez pancie szynki wieprzowej. Te dopalacze to najsmaczniejsze, co jesc moze kazdy pies, ale musze zjadac wszystko razem zmieszane, bo to podobno specjalnie dla psow zbilansowany pokarm i dlatego mi sie swieci futro i oczy mam przejrzyste. Tak mowi weterynarz. Kazdy mowi co innego, a ja wiem jedno; fajne mam to pieskie zycie :) Hau hau ... :)

      Usuń
  15. We Wroclawiu Baski sa zaprzyjaznione ze spacerowiczami i czestowane orzeszkami zjadaja je w towarzystwie panc i ich psow nawet bardzo duzych.Mysle,ze w Gliwicach nie sa inne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby te Baski nie uciekaly, to bym sie i z nimi poganial i moze nawet zaprzyjaznil. Ale pancia mowi, ze te rudzielce boja sie krokodyli i dlatego nie maja do mnie zaufania. Nie bardzo wiem, o co chodzi, ale sie tym wcale nie przejmuje. Hau, hau!

      Usuń
  16. Kochasz swoją maskotkę. To swiadczy o Twoim dobrym sercu. 😃

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nasi mali bracia Loteczko. Znam wiele osob kochajacych zwierzeta. Ludzie wiedza, ze sa one od nich lepsze, wierniejsze i sprawiedliwsze. Trudno nie kochac takiego psiaczka, ktory jest w Ciebie wpatrzony jak w obrazek:)
      Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie :)

      Usuń
  17. Jaki jesteś Dino kochany piesek. Pańcia ładnie z Tobą się obnosi. :) I miło że tak pięknie dba o Ciebie.
    My też mamy dwa słodkie pieski - kundelki. Już starsze, ponad 16 lat z nami już mieszkają. Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  18. Alenko! Dino jest taki piękny i przystojny. I fotogeniczny:-) Twoja miłość i opieka wspaniale mu służy. A teraz ma też własny dowód. Gość z niego;-)
    Pozdrawiam Was serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  19. 25 yr old Accounting Assistant I Salmon Kinzel, hailing from MacGregor enjoys watching movies like Euphoria (Eyforiya) and Gardening. Took a trip to Laurisilva of Madeira and drives a Mercedes-Benz 540K Special Roadster. zasob

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziekuje za Wasze odwiedziny i uwagi. Pozdrawiam :)