To w biegu mi pancia zrobila takie "grozne" zdjecie |
A moj pan znalazl mi takiego fajnego piszczusia |
Jest mi on potrzebny doslownie wszedzie ... |
i dlatego nie oddam go nawet kumplowi |
Tylko panci ... w zamian za orzeszka |
Moj profil ... prawy wydaje mi sie lepszy |
En face jeszcze lepiej? |
Pancia uwaza, ze jestem fotogeniczny. Moze i tak, ale gogus to ja nie jestem |
Tak, prawy profil zdecydowanie ciekawszy |
Zwlaszcza z usmiechem |
Pancia nazywa to "pantalonki". Co za nazwe wymyslila, ja nazywam to prosciej ... |
Ale nie powiem jak, bo to brzydka nazwa. Moze rzeczywiscie lepiej niech juz beda te "pantalonki" hihihi |
Zawsze podskakuje, zeby zlapac piszczusia i dostac nagrode, ale pancia nie potrafila tego momentu sfotografowac. Szkoda, bo to sztuczka, ktora opanowalem do perfekcji. |
Po tych zabawach pic sie chce. Pancia zawsze ma dla mnie cos do przekaszenia i do picia tez. Fajna ta moja pancia. |
Wlasnie mowi, ze czas do domu ... |
OK! ... komu w droge, temu czas. A droge do domu znam na pamiec :) |
Jakie śliczne fotki!
OdpowiedzUsuńDino jest bardzo fotogeniczny.
A patyk jest po prostu na miarę Dinusia....
Pozdrawiam serdecznie..:-)
Joluniu, wlasciwie wszystkie patyki, jakie znajdujemy w lesie nazywaja sie piszczusiami, bo Dino wtedy wie, o co chodzi :) Najpierw kupowalam, ale Dino zbyt szybko sie z nimi rozprawial, wiec postanowilam piszczusie zbierac w lesie; Dinowi wszystkie pasuja :)
UsuńPieknie Cie pozdrawiam Jolus
i dziekujac za odwiedziny
zycze milego wieczoru :))
Masz racje, Dinus, prawy profil jest piękniejszy, ale tylko trochę od lewego, a w pelnej krasie możesz być modelem. Cmoki w nos przesylam.
OdpowiedzUsuńDziekuje anonimowy Przyjacielu, pozdrawiam bardzo, bardzo serdecznie :))
UsuńStaram sie jak umiem, aby pancia byla ze mnie zadowolona. Swietnie sie
rozumiemy i bardzo kochamy :) Hau hau, czyli bardzo dziekuje :))
Przystojniak i słodziak :) Pozdrawiamy ciepło.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam mojego kumpla Bite i jego Pana!
UsuńHau hau! :)))
Galantny model, świetne zdjęcia i opowiedziana z humorem relacja. Miło mi się z Wami spacerowało:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDziekujemy Amasjo za odwiedziny i serdecznie zapraszamy na spacerki z nami, bo to przeciez wiosna juz za pasem :)) CMOK! :)
UsuńJesteś galanty i nie daj nikomu wmówić, że jest inaczej. Fotki cudne. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNiech Pan Bog broni, zeby bylo inaczej! Pancia mi juz to wmowila i fajno sie czuje z ta mysla ;))) Zreszta ... suczki w mojej dzielnicy tez mi daja do zrozumienia, ze nie jestem im obojetny; one mi tez nie ... hihihi!!
UsuńHau, hau - pozdrowka przesylam :))
Dinus, Tobie i Twojej Rodzince wiosenne hau,hau wraz z Swiatecznymi Zyczeniami przesyla Twój oddany fan.
OdpowiedzUsuńCzy to oznacza, ze moge juz zastanowic sie nad zalozeniem swojego fanklubu? :)))
UsuńSle wiele poswiatecznych cieplutkich pozdrowien
i czekam na drapke za uszkiem :)))
Hau, hau! :)))
Oczywiście, chętnych będzie wielu, ale konkurencja tez będzie silna, z tym się trzeba liczyc, jednak na pozycje lidera sa duże szanse, glaski przesylam fan z nr 1..
OdpowiedzUsuńGlaski przyjmuje zawsze bardzo chetnie, zwlaszcza, ze pancia mnie rozpieszcza, jak tylko mozna najmocniej :) Teraz pogoda wymarzona na wiosenne wybiegi, ciagle gdzies lazikujemy, zaliczamy lasy i pola. W miescie czuje sie nie najlepiej, bo wkurzaja mnie psy za bramami swoich posiadlosci, ktore mnie wyczuwaja i udaja, ze gdyby nie ta brama, dalyby mi rade. No!! ;);)
UsuńDinus, wyciągnij swego pana na dlugi spacer, by pancia znalazła czas na opublikowanie Twoich nowych zdjęć,serdecznie pozdrawiam fan
OdpowiedzUsuńPancia to niechetnie panu mnie daje na spacer, bo podobno nie jest on zbyt odpowiedzialny za mnie, a ja porywczy i niejedno spotkanie z innym osobnikiem mojego gatunku i mojej plci mogloby skonczyc sie awantura. Juz dwum takim dalem popalic, troche podryzlem i panci zaufanie do mnie deczko nadszarpnalem. Teraz to chodzimy cala rodzina na spacery, jak panu tylko na to pozwoli detektyw Malanowski ;);)
UsuńSerdeczne pozdrowienia hau hau hau :):)
PeeSik: pancia juz przygotowuje nowy wpis. Podobno na to zasluzylem, bo w kapieli zachowalem sie jak prawdziwy mezczyzna, z wyjatkiem lekkiego niezadowolenia z powodu mycia podbrzusza, co sygnalizowalem cichutkim pomrukiwaniem. Wszyscy mowia, ze teraz lsnie jak lustro, a ja wcale nie widze roznicy. Jednak kapiel to nie takie znowu zlo, choc do komfortu psychicznego bardzo mu daleko hau hau!
Usuń